

Hej kochani! Minął nam właśnie wspólnie luty. To był miesiąc gdzie zakompleksiona Lisa obrosła trochę w piórka i czuje się zdecydowanie pewniej siebie. I w życiu i przed aparatem. Nie wiem czy to widać na zdjęciach, ale tak jest. Mam coraz więcej frajdy z tego co robię. Z tego, że mogę się przebierać. Wcielać w nowe role i dodatkowo czuję się dzięku temu tak bardzo seksownie. To oczywiście Wasza zasługa. Wasze komentarze, prywatne wiadomości dają mi serio bardzo, bardzo dużo i jeszcze raz Wam za wszystko dziękuję. No to teraz trochę statystyk, zaraz będę się bała je publikować, bo wyjdzie, że za dużo tu dorabiam :) Ale obiecałam to proszę: Od samego początku na moim profilu były łącznie 163 osoby. Z tego na dzisiaj zostało 46 „fanów”. Część odeszła bo stwierdziła pewnie, że jestem beznadziejna, a część nie chciała płacić za subskrypcję. No właśnie, bo na tym profilu skończyłam z trialami. Jeżeli ktoś chce mnie obserwować, a niekoniecznie płacić to od tego jest konto @meetlisadere. Na którym też coś zawszę dodam. Chociaż najlepsze i najwięcej zdjęć zawsze będzie tutaj. Liczba fanów z włączonym renew on to 32, ale to się zmienia jak w kalejdoskopie, bo wiele osób wyłącza to ostatniego dnia, więc nigdy nie wiadomo ilu faktycznie jest fanów stałych. Zarobki: Styczeń - $260.07 Luty - $559.18 I to nie jest tak, że wszystko trafia do kieszeni, część przeznaczam na bieliznę, dodatki etc. A też zdarza się, że z tip jest wpłacony właśnie na określony zakup. No, ale nie o pieniądze tutaj chodzi, a o zabawę. Mam nadzieję, że trochę zabawy w tym miesiącu Wam dostarczyłam, a kolejny wspólny miesiąc będzie jeszcze lepszy. Na koniec chciałam Wam tylko jeszcze raz podziękować za to, że jesteście. Wasza Lisa Top 12% 😁😘